Autor |
Wiadomość |
nadzia |
Wysłany: Czw 12:49, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
Bardzo fajny pomysł!
Osobiście nie znam prawie nic konkretnego na ten temat.
Najpierw zróbmy we własnym gronie. |
|
|
tsuciek |
Wysłany: Nie 0:28, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
zgadzam sie z Kaja ze najpierw trzeba zrobic jakby probe generalna na spotkaniu SKJ ^^ |
|
|
kayassine |
Wysłany: Nie 0:23, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
Moim zdaniem pierw i tak lepiej zrobic na spotkaniu SKJ, zeby zobaczyc jak to wypadnie, a pozniej najwyzej sie zrobi powtorke z rozrywki na szersza skale.
Ja poki co w tym terminie (koniec lutego/marzec) sie podejmowac nie bede, bo przewiduje u siebie przynajmniej jedna poprawke |
|
|
semi |
Wysłany: Nie 0:13, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
No to teraz 2 pytania:
1. Czy chcemy to zrobić w przyszłości (styczeń zajęty, luty=sesja+ferie, więc najbliższa przyszłość to koniec lutego/marzec) na spotkaniu koła czy zostawimy na jakąś imprezę dla szerszej publiczności? W sumie, to zawsze można zrobić to dwa razy.
2. Kto się tego podejmie? Można się podzielić tak, żeby każdy miał np po jedną,dwie subkultury, żeby jedna osoba się za bardzo nie przemęczyła przygotowując wszystko. Na ten temat materiałów w postaci książek prawie nie ma, także można podpierać się tylko internetem + ja mam jakąś gazetę dla kogals&spółki, więc będzie trochę zdjęć (to czasopismo to praktycznie same zdjęcia). |
|
|
kayassine |
Wysłany: Sob 23:24, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
Hai, podzielaja
Tez bym sie chetnie czegos dowiedziala na ten temat. |
|
|
tsuciek |
Wysłany: Sob 23:23, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
super! ja jestem za
a co do Jadlodalni Filozoficznej, to prawda tam chyba co chwila jest noc czegos XD |
|
|
Naq |
Wysłany: Sob 23:17, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
Bardzo dobry temat! Ja sama z wielką chęcią bym się czegoś na ten temat dowiedziała i myślę, że inni podzielają moje zdanie. |
|
|
semi |
Wysłany: Sob 22:50, 23 Gru 2006 Temat postu: subkultury |
|
Nie wiem jak was, ale mnie osobiście intryguje temat subkultur w Japonii. I nie chodzi mi o takie, które są wszędzie, ale o te "rdzennie japońskie" typu kogals, yamamba czy yankee. Jakbyśmy kiedyś urządzali "noc japońską" w Jadłodajni Filozoficznej (nie wiem czemu, ale mam wrażnie, że bez przerwy tam jest "noc czegoś tam"), to fajnie by było zrobić małą prelekcję na ten temat, bo temat jest ciekawy, nośny i stosunkowo niewyeksploatowany w mediach (jeszcze). Myślę, że przyciągnąłby sporo ludzi. Ale to chyba odłożymy na przyszłość, żeby nie wyciągać od razu asa z rękawa, hm? |
|
|