|
Koło Naukowe Kultury Japońskiej a(no)nimowi pożeracze sushi
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:53, 01 Cze 2009 Temat postu: Makaron Yakisoba instant - swobodne refleksje dla producenta |
|
|
Ogłaszam wszem i wobec, że zjadłem i żyję. Dziś w pracy pożarłem podczas przerwy oba kubeczki. Najpierw zrobiłem sobie według przepisu i o mało co nie zabiła mnie ilość cynamonu, która znajdowała się w saszetce. Ale składany widelec jest pomysłowy!!! Pierwszy makaronik był do bani... nie w moim guście.
Drugi zrobiłem sobie już wsypując tylko niewielką ilość przypraw z saszetki i dokładnie mieszając. Było dobre.
Co mnie uderzyło... mało dodatków.
W kubeczku jest makaron i warzywka... czemu jest ich tak mało???
Sugestie:
- więcej warzywek
- mniej cynamonu
:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AleX Under
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:00, 01 Cze 2009 Temat postu: Re: Makaron Yakisoba instant - swobodne refleksje dla produc |
|
|
Nie miałem pojęcia że toto jest cynamon, smakowało dość dziwnie ale bardzo zjadliwie. Poza tym że ciężko rozmieszać przyprawę w odlanym makaronie.
A gdzie ty tam miałeś warzywa to nie wiem, u mnie był sam makaron. Chyba, że warzywa były, ale tak mało że zjadłem nawet ich nie zauważywszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:15, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak... to czego nie zauważyłeś.. to były wspomniane warzywa.
Fakt... tą przyprawę naprawde truno wymieszać w makaronie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuriko
Prezes-sama
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:08, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kibitem - widelczyk super
Zgadzam się z przedmówcami - trudno wymieszać. I w kwestii cynamonu też się zgadzam, trochę za dużo jak na mój smak. Aha, i też nie zauważyłam warzyw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zombik
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gocław
|
Wysłany: Wto 8:51, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też warzywek nie zauważyłem, ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza. Podzieliłem się też z dzielnymi towarzyszami sztuk 3 podczas imprezowego poranka i opinie były zgodne co do tego, że:
a) składany widelec jest pro, ale ciężko się nim miesza przyprawę z makaronem
b) całość mocno smakuje cynamonem
c) ale pomimo tego jest zjadliwa, a nawet smaczna.
Niemniej przy najbliższej okazji raczej spróbuję wymieszać makaron z przyprawą przed odlaniem wody niż po.
Ostatnio zmieniony przez Zombik dnia Wto 8:51, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zook
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poza czasem i przestrzenią
|
Wysłany: Wto 11:26, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmmm
Pewnie nikogo nie zdziwię ale:
-Składany widelec PRO
-Smak odrobinę dziwny, nie nie powiem że zły, tylko dziwny
-Mimo wszystko było całkiem niezłe
-Trudno wymieszać przyprawę z makaronem
Zombik doszedłem do podobnego wniosku, ale chwile potem mnie olśniło że tak można tylko wylać przyprawę razem z wodą, przynajmniej tak mi się zdaje.
Nie sądzicie że powinni zrobić takie zupki, makarony, co tam chcecie że by nie potrzeba było już niczego z zewnątrz. Woda i jakaś składana sprytna podgrzewajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lina
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:54, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-widelczyk był super
-dużo przyprawy
-MAŁO warzyw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:29, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jednym słowem wnioski są oczywiste...
Przyparwę należy wyrzucić, makaron zjeśc na sucho - bo z pustego kubeczka łatwiej będzie wylać wodę przez 3 dziurki, a widelczyk należy zabrać na pamiątkę.
Mój pomysł jest genialniejszy niż zamierzenia producenta, bo woda nie musi być podgrzana ani czysta... można w ten sposób sporzywać zupkę na mazurach, pod namiotem, a nawet w lesie tropikalnym. Jedyny minus polega na tym że nie ma wody na pustyni... ale generalnie smak suchego makaronu pozostaje ten sam.
P.S.
Napisałem już do NASA o wprowadzenie zupek na stałe wyposażenie do promów kosmicznych. Troche martwi ich to wyrzucanie przypraw...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AleX Under
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:43, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bardziej serio to bym proponował po prostu zrobić krótsze nitki makaronu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka
Guru
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:32, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za wypowiedzi! Wasze opinie (do wniosku Liny włącznie) przekazałam wczoraj Pani Masako.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:36, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Od teraz jesteśmy oficjalnymi testerami pokarmów prototypowych!!! Weee!!! (O złooo... w końcu trafimy na coś hardcorowego - zobaczycie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valgarv
Pan prezesowy
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:22, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oh dammit, nie zdazylem XP Whateva...
+widelczyk
+cynamon (cynamon jak ser zolty nigdy, nigdzie nie jest go za duzo)
-mieszalnosc na sucho
-za malo warzyw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:30, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dla Vala najlepsza byłaby zupka "Ser w cynamonie" (jak sobie ten smak wyobraziłem to mi się słabo zrobiło) - zróbmy mu taką pizzę na urodziny... 3 rodzaje sera i cynamon... Oo" jak by się nad tym zastanowić... hmmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valgarv
Pan prezesowy
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:18, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Yeeeeeey! Do want, moar cheese XP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kibit6
Ojciec prowadzący
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:44, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jednym słowem gar sera i zaszetka cynamonu... Jak się nad tym zastanowić to i mi się zaczyna podobać. Ej.. Val... kupię butelkę białego wina i przyniosę owoce - kołuj ser... Cynamon się mamie podbierze z kuchni
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|